Fotografia – świadek przemian społecznych

Metamorfozy z USA
Po upadku systemu peerelowskiego w Polsce to kultura masowa zaczęła kształtować zbiorowe wyobrażenia. Co wieczór całymi rodzinami zasiadano, by śledzić losy amerykańskich rodzin. To na zachodnich wzorcach opierało się nowe myślenie o modelach życia, standardach luksusu oraz ładu społecznego. Jednak ten transfer nie był do końca niewinny i prowolnościowy zdaje się mówić Weronika Gęsicka w swojej książce Traces. Artystka przerobiła za pomocą edytorów cyfrowych szereg fotografii, które mogłyby być fotosami z najbardziej popularnych oper mydlanych i zaczęła je „zniekształcać”. I tak mamy przed sobą sielankowy obrazek – tata wraca do domu po dniu spędzonym zapewne w biurze, naprzeciw wybiegają przed dom dzieci, by powitać ukochanego rodzica. Jednak, gdy spojrzymy odrobinę niżej, dostrzeżemy przepaść, która zionie spod chodnika. W innym ujęciu możemy dostrzec ludzi siedzących w barze. Ich sylwetki mieszają się z aranżacją wnętrza. Odbiorca nie jest w stanie odróżnić konturów. Podmiot staje się przedmiotem wyzbytym ze swojej ludzkiej tożsamości. Owo zniekształcanie pozwoliło na wydobycie drugiego dna, utajonych intencji, które do tej pory były przesłonięte przez twarze uśmiechniętych i idealnych ludzi. Wprowadziło niepokój, który pozwala odkryć tajemnicę.
Pustostany marzeń
Konrad Pustoła w swoich fotografiach odkrywa to, co mainstreamowe wizualizacje w telewizji czy internecie chciały ukryć – niedokończone domy zostawione samopas, wystawione na działanie niszczących czynników. To budynki, które świecą pustymi oczodołami, bo nigdy nie pojawiły się w nich okna. Z plamami pustki na dachu, bo nie znalazły się fundusze na to, by go zamknąć. Fotografie Pustoły zebrane w cyklu Niedokończone domy poprzez obrazy zaniedbanych i popadających w ruinę budynków pokazują jak wolnorynkowe i kapitalistyczne zasady, ogromne kredyty, tragedie życiowe nie pozwoliły spełnić aspiracji czasów transformacji.
Na okrągło
Ważnym momentem dla fotografii przemian transformacyjnych była wystawa zorganizowana przez kuratorkę Anetę Szyłak pt. Na okrągło: 1989-2009 przygotowaną w 2009 roku. Prace uczestników miały pokazać złożoność procesu metamorfozy, wskazać na punkty pominięte w dominującym dyskursie i rozprawić się z narodowymi mitami. Wystawa poruszała zagadnienia podziałów politycznych i światopoglądowych, sposobów mówienia i konstruowania przeszłości, a także życia codziennego w Polsce. Wśród autorów można dostrzec takie nazwiska jak Piotr Bikont, Linda Pollack, Anna Reinert czy Michał Szlaga.